TestyCitroënCitroën C4 Grand Picasso Intensive 1,6 e-HDI 115 KM - test

Citroën C4 Grand Picasso Intensive 1,6 e‑HDI 115 KM - test

Citroën C4 Grand Picasso Intensive 1,6 e-HDI 115 KM - test
Źródło zdjęć: © Fot. Paweł Kaczor
Paweł Kaczor
25.06.2014 18:07, aktualizacja: 18.04.2023 10:45

Praktyczny, pakowny, funkcjonalny i rozsądny - właśnie taki powinien być wzorowy minivan. Emocje, szaleństwo oraz nieszablonowość? To cechy obce dla tych rodzinnych aut. Wystarczy jednak spojrzeć na nowego Citroëna C4 Grand Picasso, aby dojść do wniosku, że Francuzi mają fantazję.

Citroën C4 Grand Picasso Intensive 1,6 e-HDI 115 KM - test

Ta francuska marka motoryzacyjna niemal zawsze szła własną drogą i starała się zaskakiwać świat nieszablonowym podejściem do czterech kółek. Nawet w obecnych czasach, w których dominuje globalizacja, a auta różnią się od siebie tylko emblematami, Citroën wciąż idzie pod prąd. Dobrym tego przykładem są nowe modele, takie jak C-Cactus czy kolejna generacja miejskiego C1. Nowe C4 Grand Picasso pomimo rodzinnej, konserwatywnej i nieco nudnej łatki, jaką przypina się minivanom, pokazuje, że odpowiednia dawka szaleństwa jest tym, co Francuzi lubią najbardziej.

Kontrowersyjnie

Minivany z założenia są autami, które mają być przede wszystkim praktyczne. Bryła nadwozia oraz ogólne kształty? Do bólu poprawne i zaprojektowane z myślą o jak największej funkcjonalności. Te auta nie mają wzbudzać zachwytu niczym sportowe bolidy czy seksowne kabriolety. A jednak! Obok C4 Grand Picasso trudno przejść obojętnie.

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Design tego samochodu jest jego mocną lub… słabą stroną. Efektowny, nietypowy przód, który wymknął się z szablonu kantów i kątów prostych, może wywoływać uśmiech lub grymas na twarzy. To auto może wzbudzać albo zachwyt, albo zakłopotanie. Z pewnością jednak nie jest nijakie. Jeśli ktoś powie mi, że nowy C4 Grand Picasso jest atrakcyjnie i z fantazją narysowanym samochodem, poklepię go po plecach. A co, jeśli ktoś inny powie, że jest przekombinowany i zbyt krzykliwy? Uszanuję i docenię jego zdanie. Pewne jest jedno: stylistyka nowego Citroëna Picasso budzi kontrowersje.

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Opinie na temat wyglądu zewnętrznego auta mogą być skrajnie różne. Jakie jest wnętrze? W dyskusjach o nim z pewnością pojawią się takie określenia, jak nowoczesność i efekciarstwo.

Dwa duże ciekłokrystaliczne wyświetlacze umieszczone pośrodku deski rozdzielczej, wyświetlające obraz w wysokiej rozdzielczości robią bardzo pozytywne wrażenie. Mniejszy z nich, znajdujący się nieco niżej, jest dotykowy i służy m.in. do obsługi radia, klimatyzacji, nawigacji czy ustawień samochodu. Za jego pomocą można również obsługiwać zainstalowane w aucie… kalkulator i kalendarz.

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Drugi wyświetlacz, zamontowany na podszybiu, pokazuje aktualne informacje dotyczące jazdy, czyli osiąganą prędkość, poziom paliwa czy prędkość obrotową silnika. Wszystkie te wskazania (z wyjątkiem prędkościomierza) można zastąpić wyświetlaniem wskazań nawigacji, aktualnie słuchanej stacji radiowej lub… dowolnym zdjęciem. Na dodatek wszystkie te informacje mogą zostać ubrane w jedną z trzech domyślnych skórek.

Zastosowanie dwóch dużych ekranów miało nie tylko zapewnić wrażenie nowoczesności i inności, ale też zredukować do minimum liczbę fizycznych przycisków i ułatwić obsługę. Plan ambitny, ale udało się go zrealizować tylko połowicznie.

Efekciarstwo na bok

Liczbę fizycznych przycisków na konsoli środkowej faktycznie udało się ograniczyć do minimum. Jednak liczba guzików na kierownicy może przerażać. Również intuicyjność obsługi nie jest najmocniejszą stroną Citroëna C4 Grand Picasso. Co prawda większość opcji została logicznie poukładana, ale cały system jest tak rozbudowany, że wymaga sporej wprawy, aby sprawnie się po nim poruszać. W tym przypadku efekciarstwo wzięło górę nad logiką i intuicyjnością. Wobec tego czy ta cała nowoczesna, nieco futurystyczna otoczka nie przesłoni tego, co w minivanach najważniejsze, czyli praktyczności i funkcjonalności?

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Model C4 Picasso w wersji Grand jest autem 5- lub 7-osobowym (dwa fotele ostatniego rzędu wymagają dopłaty 2000 zł). Przednie fotele są bardzo wygodne i pozwalają cieszyć się komfortową podróżą zarówno kierowcy, jak i pasażerowi siedzącemu obok. W drugim rzędzie miejsca również jest pod dostatkiem. Trzy niezależne fotele bez większych problemów zmieszczą trzy dorosłe osoby. Gorzej jest z ostatnim rzędem siedzeń. Co prawda dostęp do niego jest stosunkowo łatwy, ale brakuje tam przestrzeni (głównie na nogi). Jak się jednak okazuje, wystarczy przesunąć do przodu fotel przed nami i znajdzie się miejsce na nogi.

Ważnym elementem tego rodzinnego auta powinny być schowki. W tej materii Citroën nie ma się czego wstydzić. Przed pasażerem pierwszego rzędu znajduje się duży schowek, nieco mniejszy jest pod konsolą centralną, do tego dwa schowki pod przednimi siedziskami oraz bardzo głęboki i pojemny schowek pomiędzy przednimi fotelami. Dodatkowe miejsce na podręczne bagaże o niezbyt pokaźnych gabarytach jest także pod podłogą drugiego rzędu siedzeń, a jeśli korzysta się z 5 miejsc siedzących, do dyspozycji zostaje jeszcze 645-litrowy bagażnik.

Minimum

Citroëny i ogólnie auta francuskie zawsze słynęły z komfortowego zawieszenia. Sportowa twardość i sprężystość połączona z ponadprzeciętnymi wrażeniami z jazdy zdecydowanie przegrywały z komfortem. Nowy C4 Grand Picasso jest dobrym przykładem starej francuskiej szkoły tworzenia zawieszeń.

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Auto momentami stwarza wrażenie, jakby płynęło po drodze. Komfort podróżowania jest bardzo wysoki. O pokonaniu jakiejś nierówności czy ubytku w jezdni bardzo często świadczą dochodzące z zewnątrz odgłosy, a nie nieprzyjemne wibracje czy drgania na ciele. Zawieszenie w tym samochodzie odwala kawał dobrej roboty. Dobrej, pod warunkiem że bardziej zależy nam na komforcie niż radości z jazdy i precyzji prowadzenia.

Citroën C4 Grand Picasso Intensive 1,6 e-HDI unboxing - first look - walkaround - testing [PL]

W parze z rozleniwiającym wręcz resorowaniem oraz sposobem wybierania nierówności idzie delikatnie pracujący układ kierowniczy (niestety, nie przekazuje on zbyt wielu informacji na temat tego, co dzieje się z przednimi kołami) oraz odprężający silnik 1,6 e-HDI o moc 115 KM. Niezbyt wygórowana pojemność skokowa oraz moc w stosunkowo dużym aucie na pierwszy rzut oka mogą budzić obawy. W praktyce ten niezbyt efektowny silnik jest moim zdaniem absolutnym minimum, które powinno odpowiadać za napęd C4 Picasso w wersji Grand. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h jest jeszcze akceptowalne (12,1 s), jednak gdy auto jest w pełni załadowane, mocy zaczyna brakować, a każdy manewr wyprzedzania wymagający osiągnięcia 120-140 km/h trzeba planować z dużą tolerancją i wyprzedzeniem. Co ciekawe, Citroën oferuje jeszcze słabszy, 92-konny wariant tego silnika.

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Niewątpliwymi zaletami 115-konnej jednostki e-HDI są umiarkowany apetyt na paliwo i… relatywnie dobra kultura pracy. O ile tego pierwszego można się było spodziewać (auto zadowalało się średnio 6,5 l/100 km w cyklu mieszanym oraz 5,8 l/100 km w trasie), o tyle na tak dobre wyciszenie kabiny i tak mało natarczywy dźwięk silnika nie liczyłem. Nieważne, czy toczymy się 40 km/h czy pędzimy 140 km/h, w kabinie jest przyjemnie cicho i nawet szum otaczającego powietrza nie daje się we znaki.

Nowe = drogie?

Aktualne wcielenie Citroëna C4 Grand Picasso jest najnowszą konstrukcją wśród 7-miejscowych minivanów oferowanych na naszym rynku. Co za tym idzie, również kwoty, jakich żądają za swojego minivana Francuzi, nie są przesadnie okazyjne. Najtańsza wersja ze 120-konnym silnikiem 1,6 VTi i standardem wyposażenia Attraction startuje z ceną 76 000 zł. Tak samo wyposażony egzemplarz z silnikiem 1,6 e-HDI w odmianie 115-konnej to wydatek rzędu 87 600 zł.

Citroën jest jednak znany z udzielania sporych rabatów na swoje auta. Dla przykładu spójrzmy na ceny testowanego egzemplarza. Citroën C4 Grand Picasso 1,6 e-HDI 115 KM Intensive kosztuje 99 800 zł, jednak po uwzględnieniu wszystkich obowiązujących rabatów można go kupić już za niespełna 85 000 zł. Czy Nowy Citroën C4 Grand Picasso jest wart swojej ceny?

Obraz
© Fot. Paweł Kaczor

Wśród konkurencji są auta, które lepiej się prowadzą (Ford Grand C-Max, Ford S-Max). Są również takie pozbawione krzty szaleństwa, których obsługa jest do bólu poprawna i intuicyjna (VW Touran). Jeśli jednak szukacie samochodu, który jest funkcjonalny i bardzo komfortowy, a przy tym ze sporymi pokładami efektowności oraz pozytywnej energii, minivan spod znaku Citroëna okaże się jedną z niewielu propozycji łączących te wszystkie cechy.

Plusy:

Wysoki komfort podróży

Efektowne wnętrze oraz nieszablonowy wygląd zewnętrzny

Doskonała widoczność

Bogate wyposażenie seryjne

Łatwość zajmowania miejsca w trzecim rzędzie siedzeń

Oszczędny silnik

Minusy:

Słaba dynamika przy wyższych prędkościach oraz pod obciążeniem

Intuicyjność obsługi

Ogólna ocena samochodu: 8/10

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/31]

Citroën C4 Grand Picasso Intensive 1,6 e-HDI 115 KM - dane techniczne

Testowany egzemplarz: Citroën C4 Grand Picasso 1,6 e-HDI Intensive
Silnik i napęd
Układ i doładowanie:R4, turbodiesel
Rodzaj paliwa:Olej napędowy
Ustawienie:Poprzeczne
Rozrząd:DOHC 16V
Objętość skokowa:1560 cm3
Stopień sprężania:18
Moc maksymalna:115 KM przy 3600 rpm
Moment maksymalny:270 Nm przy 1750 rpm
Objętościowy wskaźnik mocy:71,9 KM/l
Skrzynia biegów:Ręczna, 6-biegowa
Typ napędu:Przedni (FWD)
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne:Tarczowe
Zawieszenie przednie:Kolumna typu MacPherson
Zawieszenie tylne:Belka skrętna
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany
Średnica zawracania:-
Koła, ogumienie przednie:205/55 R17
Koła, ogumienie tylne:205/55 R17
Masy i wymiary
Typ nadwozia:Minivan
Liczba drzwi:5
Współczynnik oporu Cd (Cx):-
Masa własna:1318 kg
Stosunek masy do mocy:11,5 kg/KM
Długość:4597 mm
Szerokość:1826 mm
Wysokość:1638 mm
Rozstaw osi:2840 mm
Rozstaw kół przód/tył:1573/1576 mm
Prześwit (przód/tył):-
Pojemność zbiornika paliwa:55 l
Pojemność bagażnika:645 l
Specyfikacja użytkowa
Ładowność maksymalna:695 kg
Osiągi
Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:12,1 s-
Prędkość maksymalna:185 km/h
Zużycie paliwa (miasto):4,5 l/100 km6,9 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):3,8 l/100 km5,8 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):4 l/100 km6,5 l/100 km
Emisja CO2:105 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek
Cena
Testowany egzemplarz:ok. 106 500 zł
Model od:76 000 zł (Attraction 1,6 VTi 120 KM)
Wersja silnikowa od:87 600 zł
Wyposażenie
Wybrane wyposażanie testowanej wersji:Standardowe:Opcjonalne
Dodatki stylistyczne nadwozia:Lusterka boczne częściowo lakierowane w kolorze nadwozia, chromowane elementy dekoracyjne wokół szybLakier metalic (2100 zł), pakiet Styll 3D (1400 zł)
Dodatki stylistyczne wnętrza i komfort:Dwukolorowa tapicerka materiałowa, szyba przednia panoramiczna-
Koła i opony:-Obręcze kół ze stopu metali lekkich 17" (800 zł)
Komfort:Automatycznie włączane reflektory i wycieraczki przednie, zdalny dostęp i bezkluczykowe uruchamianie pojazdu, klimatyzacja automatyczna dwustrefowa sterowana z tabletu dotykowego 7" z nawiewami w drugim rzędzie, kamera cofaniaDwa fotele trzeciego rzędu (2000 zł)
Bezpieczeństwo:ABS + EBD + BAS, ESP + ASR + wspomaganie ruszania na wzniesieniu + Inteligentny System Kontroli Trakcji, komplet poduszek powietrznych-
Multimedia:Radio z 6 głośnikami + gniazdo USB + gniazdo jack, nawigacja sterowana z tabletu dotykowego 7"-
Mechanika:--
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)