Kiedy ktoś mówi o amerykańskich samochodach, od razu na myśl przychodzą Cadillaki z lat 70., Dodge Ram Strażnika Teksasu czy ogromne białe vany. Jednak rosnące ceny paliw i restrykcje ekologów zmuszają Amerykanów do poszukiwania innych pojazdów. Czy jednym z nich może być Fiat 500?
Kiedy ktoś mówi o amerykańskich samochodach, od razu na myśl przychodzą Cadillaki z lat 70., Dodge Ram Strażnika Teksasu czy ogromne białe vany. Jednak rosnące ceny paliw i restrykcje ekologów zmuszają Amerykanów do poszukiwania innych pojazdów. Czy jednym z nich może być Fiat 500?
Równo miesiąc po tym, jak Chrysler ogłosił bankructwo, część jego udziałów wchłonął Fiat. Już wkrótce może się okazać, że to najlepsze posunięcie w dziejach historii włoskiego koncernu. Włosi chcą sprzedawać swoje auta w Stanach Zjednoczonych, dając Amerykanom receptę na miniony kryzys, który podobno jest tam niewiarygodnie zauważalny. Tą receptą mają być tanie, trwałe i ekonomiczne pojazdy rodem ze starego kontynentu.
Na początek Fiat wysyła wielki przebój, model 500. W Stanach Zjednoczonych będzie on dostępny już od 15 500 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje mniej więcej taką samą cenę, jaką u nas trzeba zapłacić za nówkę z tyskiej fabryki. Za oceanem 500 będzie dostępna tylko ze 101-konnym silniczkiem 1,4 MultiAir, który w zależności od wersji wyposażenia ma współpracować z manualną przekładnią lub nowym sześciobiegowym automatem.
Podobnie jak w Europie, także w Stanach Zjednoczonych, auto trafi na rynek w wersjach Pop, Sport oraz Lounge. Jednak tamtejszy model będzie posiadał kilka zmian m.in.:
- Usztywnione nadwozie
- Zmienione zawieszenie, które ma zapewnić większy komfort podróżowania przy prędkościach autostradowych
- Pakiet drobnych zmian, który ma zmniejszyć wibracje i hałas w kabinie
- Nowy, ulepszony system ABS
- Większy zbiornik paliwa
- Ulepszony system ogrzewania oraz klimatyzacji
- Większe fotele, które mają poprawić komfort podczas długich podróży
- Energooszczędny system audio od BOSE
- Komputerowy system współpracujący z portem USB, który analizuje styl jazdy i podpowiada kierowcy jak zmniejszyć spalanie
Czy myślicie, że Amerykanie polubią Fiata 500?
Źródło: Carscoop
