Paceman, Roadster i Coupé mogą zniknąć z oferty marki MINI.
Oliver Friedmann, dyrektor działu zarządzania produktem w MINI, powiedział w wywiadzie udzielonym Automotive News Europe, że samochody jego firmy muszą lepiej odpowiadać potrzebom klientów. Producent należący do BMW zamierza oprzeć się trzech głównych filarach.
Innymi słowy, MINI postawi na trzy pojazdy: standardowego hatchbacka (i bazujące na nim inne wersje nadwoziowe) oraz modele Countryman i Clubman.
Przedsiębiorstwo rozważa wycofanie z gamy Roadstera, Coupé i Pacemana. Friedmann stwierdził, że samochody te "nie mają priorytetu", jeśli chodzi o ustalanie oferty.
Nic dziwnego. W ubiegłym roku w Europie popyt na MINI Roadstera wyniósł 2678 sztuk. Coupé rozeszło się w liczbie 3858 egzemplarzy. Do klientów trafiło 8229 Pacemanów.
Clubman też nie cieszył się zbytnim powodzeniem (7485 sztuk). Może stąd decyzja o tym, że następna generacja, której prototyp zadebiutował w Genewie, będzie większa i będzie miała bardziej standardowe nadwozie, bez uchylnych drzwiczek po jednej stronie.
Dla porównania z wyżej wymienionymi pojazdami: sprzedaż zwykłego MINI w 2013 r. na Starym Kontynencie wyniosła 78 102 egzemplarze, a Countrymana 47 177.
MINI wprowadza właśnie do salonów (w tym polskich) nowego hatchbacka. W planach jest także bazująca na nim odmiana kabriolet. Motoryzacyjni szpiedzy przyłapali również wersję 5-drzwiową.
