Relacja z Prologu Pierwszego Rajdu Motyczańskiego w Lublinie.

Relacja z Prologu Pierwszego Rajdu Motyczańskiego w Lublinie.

Zawodnicy na mecie.
Zawodnicy na mecie.
Źródło zdjęć: © Materiał własny.
Karol Łotuszka
02.03.2014 16:05, aktualizacja: 30.03.2023 13:22

16 lutego impreza odbyła się na Lubelskim torze.

16 lutego na „Torze Lublin” przy ulicy Zemborzyckiej miał miejsce Prolog Pierwszego Rajdu Motyczańskiego. Wystartowało 35 zawodników w 4 klasach silnikowych. Na wydarzenie przybyło spore grono kibiców, którzy mimo nie sprzyjającej aury dopingowali swoich faworytów.

Początkowo impreza miała się odbyć w Motyczu, jednakże z powodu nie wyrażenia zgody przez mieszkańców tej miejscowości, którzy wystosowali petycję uniemożliwiającą rozpoczęcie imprezy u nich, mówiącą o rzekomym zakłócaniu spokoju, rajd przemianowano na Prolog i odbył się on na lubelskim torze. Pogoda była dosyć jesienna. Chłodny wiatr, mżawka i błoto towarzyszyły zmaganiom. Dla zawodników, którzy jeździli na oponach bezbierznikowych było to spore utrudnienie. Mimo to obyło się bez żadnych stłuczek i kolizji.

Tor Lublin
Tor Lublin© zdj: Tomasz Kubiak

Pod względem organizacyjnym impreza stała na całkiem wysokim poziomie. Sponsorzy zapewnili nagrody dla najlepszych zawodników, a organizatorzy ciepły posiłek w postaci kiełbasek oraz rozgłos medialny, ale przede wszystkim samą możliwość startu Prologu.

Zawodnicy rywalizowali w 4 kategoriach silnikowych:

-Do 1300cm³

-Od 1301cm³ do 1600cm³

-Od 1601cm³ do 2000cm³

-Od 2000cm³

W najniższej klasie najlepsi okazali się bracia Mariusz i Dariusz Plewikowie jadący poczciwym Fiatem 126p. Kolejno uzyskali czasy 1.19.517 i 1.19.787. Podium uzupełnił Andrzej Ducin prowadzący VW Golfa II. Jego najlepsze okrążenie zajeło mu 1.22.174. Na dużą pochwałę zasługuje Rafał Siczak prowadzący leciwego Fiata Punto, który zajął 4 miejsce w swojej klasie tracąc do podium niewiele ponad 0,6 sekundy. Za nim uplasował się Bartosz Guz w Suzuki Swifcie. W tej klasie wystąpiła również jedna kobieta. Dominika Robak prowadząca Renault Clio zajeła 7 miejsce w swojej kategorii silnikowej.

Zwycięski "Malczan".
Zwycięski "Malczan".© zdj: Tomasz Kubiak

Druga klasa była jednak najciekawsza dla wszystkich fanów Hondy, ze względu na pierwsze i trzecie miejsce kierowców prowadzących auto właśnie tej marki.

Zwyciężył Piotr Simborski jadący Civic’iem VI generacji, osiągając czas 1.14.225. Trzecie miejsce zajęła kolejna kobieta, a mowa o Luizie Stupak jadącej Civic’iem VII z czasem 1.19.389. Hondy rozdzielił Hubert Styła w Peugeot 206 po okrążeniu toru w czasie 1.15.840. Na podium nie udało się wskoczyć Jakubowi Odziemczykowi prowadzącemu Citroena Saxo i Kamilowi Palakowi w VW Polo.

Luiza Stupak w jej Hondzie.
Luiza Stupak w jej Hondzie.© zdj: Tomasz Kubiak

Trzecia klasa zamieniła się w swoisty puchar Renault Clio, gdyż kierowcy tego samochodu zapełnili podium. Zwycięzcą został Paweł Malczak z czasem 1.13.632 przed Konradem Madejem (1.13.853) i Markiem Stupakiem (1.16.060). O „pudło” otarł się Kamil Najda jadący BMW E30, a piąty z już wyraźniejszą stratą był Artur Domarski, który jechał Mazdą MX3. Moją największą uwagę w tej klasie przykuł Oskar Kawa, dzięki swojej Toyocie MR2. Niestety, na tylniej osi miał opony typu „slick”, co na mokrej nawierzchni uniemożliwiło mu osiągnięcie dobrego wyniku.

Oskar Kawa w Toyocie MR2.
Oskar Kawa w Toyocie MR2.© Materiał własny

Największym zainteresowaniem cieszyła się klasa 2000cm³+. Widać było, że kierowcy bardzo dobrze znają swoje maszyny i wiedzą po co tu przyjechali. Z najlepszym czasem dnia, zwycięstwo odniósł Artur Kulik prowadzący Subaru Imprezę WRX STI (1.08.488). Podium uzupełnili Maciej i Jakub Wrońscy jadąc Audi 80 Quattro i uzyskując czasy 1.10.516 i 1.11.107. Tuż za czołówką znalazł się Tomasz Trela w kolejnym Subaru. Kolejne auto tej Japońskiej marki prowadził też Paweł Persona - szósty w klasie.

Artur Kulik- najszybszy na Prologu.
Artur Kulik- najszybszy na Prologu.© zdj: Tomasz Kubiak

Podsumowując, Prolog Pierwszego Rajdu Motyczańskiego był bardzo udaną imprezą. Wielkie podziękowania dla organizatorów za zaangażowanie i oczywiście dla kierowców za uczciwą rywalizację. Osobiście mam nadzieję, że na kolejnej edycji zobaczymy się mimo wszystko w Motyczu.

Pełna lista wyników: KLIK!

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)