BMW rozważa napęd AWD dla aut z serii M

Dziennikarze brytyjskiego magazynu Autocar dotarli do ciekawych informacji dotyczących nowego BMW M5 oraz innych aut ze znaczkiem "M". Koledzy po fachu podczas rozmowy z szefem działu M GmbH dowiedzieli się, że moc 4,4-litrowej podwójnie doładowanej V8-ki w nowym M5 wynosić będzie dokładnie 560 KM, a maksymalny moment obrotowy tego silnika to podobno 691 Nm.

Dziennikarze brytyjskiego magazynu Autocar dotarli do ciekawych informacji dotyczących nowego BMW M5 oraz innych aut ze znaczkiem "M". Koledzy po fachu podczas rozmowy z szefem działu M GmbH dowiedzieli się, że moc 4,4-litrowej podwójnie doładowanej V8-ki w nowym M5 wynosić będzie dokładnie 560 KM, a maksymalny moment obrotowy tego silnika to podobno 691 Nm.

Osiągi auta uplasują się na poziomie 4,5 sekundy do setki, a prędkość maksymalna ograniczona elektronicznym dozorcą wynosić będzie 250 km/h. Ponadto, bawarski koncern zamierza zaoferować opcjonalny napęd na 4 koła zarówno dla M5 jak i dla mniejszego M3. Jeśli to dla Was mało, warto dodać, że tego typu rozwiązanie zawita również w najdroższym modelu z literką "M" czyli M6.

Dlaczego w głowach niemieckich konstruktorów zrodził się taki pomysł? Otóż BMW chce w ten sposób przyciągnąć nowych klientów zamieszkujących tereny północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Jak na razie nie wiadomo jednak jak taki rodzaj napędu wpłynie na osiągi i sposób prowadzenia się sportowych aut marki BMW. Czyżby Audi mogło już czuć się zagrożone? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.

Źródło: WorldCarFans