Na naszym facebookowym profilu trwa zabawa polegająca na rozpoznawaniu pojazdów na podstawie niewielkiego wycinka fotografii. Ja prezentuję całe zdjęcie, jednak markę samochodu ciężko rozpoznać - pojazd jest po poważnym wypadku. A może ktoś rozpoznaje? Odpowiedź w dalszej części wpisu.
Na naszym facebookowym profilu trwa zabawa polegająca na rozpoznawaniu pojazdów na podstawie niewielkiego wycinka fotografii. Ja prezentuję całe zdjęcie, jednak markę samochodu ciężko rozpoznać - pojazd jest po poważnym wypadku. A może ktoś rozpoznaje? Odpowiedź w dalszej części wpisu.
Oto zarys sytuacji. Pewien 20-letni kierowca i jego 19-letnia towarzyszka postanowili wybrać się na przejażdżkę w północnych Niemczech. Samochód wymagał od prowadzącego pewnych umiejętności, których - jak widać na załączonych obrazkach - kierowca nie miał.
Całe wydarzenie miało miejsce na drodze prowadzącej z miejscowości Brokdorf do Wilster. Przyczyna wypadku? Ostry zakręt, nadmierna prędkość i utrata kontroli nad pojazdem. Na całe szczęście kierowca i pasażerka nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Nie można tego jednak powiedzieć o samochodzie...
Wiecie już, co to za pojazd? Otóż jest to prawdziwie niemieckie auto - Gumpert Apollo. To bezkompromisowa maszyna nastawiona na osiągi. Samochód wyposażono w 4,2-litrowy podwójnie turbodoładowany, centralnie umieszczony silnik Audi w układzie V8, który generuje w zależności od wersji od 650 KM do 800 KM. Masa pojazdu nie przekracza 1200 kilogramów, co pozwala na osiągnięcie pierwszych 100 km/h w ok. 3 s, a wskazanie prędkościomierza zatrzyma się dopiero przy wartości 360 km/h!
Wstępnie straty oszacowano na przynajmniej 300 000 euro.
Źródło: GT Spirit