Jakiś czas temu w Sieci pojawił się teaser zapowiadający nowe auto Lamborghini we Frankfurcie. Pojawiło się wtedy wiele pytań. Czy będzie to Aventador Roadster? Może zupełnie nowe auto? Dzisiaj wiemy już, że chodziło o nową, o wiele bardziej hardcorową wersję modelu Gallardo.
Jakiś czas temu w Sieci pojawił się teaser zapowiadający nowe auto Lamborghini we Frankfurcie. Pojawiło się wtedy wiele pytań. Czy będzie to Aventador Roadster? Może zupełnie nowe auto? Dzisiaj wiemy już, że chodziło o nową, o wiele bardziej hardcorową wersję modelu Gallardo.
Lamborghini. Racing towards Frankfurt - tak brzmiało hasło tamtego teasera, który miał dać wszystkim do myślenia. Jednak biorąc pod uwagę trendy na rynku motoryzacyjnym oraz obecną sytuację Lamborghini, mało kto mógł się spodziewać kolejnej specjalnej wersji Gallardo.
Z pewnością liczono na samochód koncepcyjny sportowej limuzyny Estoque, być może na SUV-a, ewentualnie na nową wersję Aventadora. Wyszło jednak na jaw, że Lamborghini przygotowuje kolejne Gallardo.
Nowy model ma być limitowaną wersją, więc niewykluczone, że wszystkie auta, w zależności od wielkości produkcji, rozejdą się już na targach we Frankfurcie. Auto być może będzie mocniejsze oraz lżejsze od LP570-4 Superleggera, a co za tym idzie - szybsze. LP570-4 SL ma moc 570 KM, przyspiesza do pierwszej setki w 3,4 sekundy oraz osiąga prędkość 325 km/h.
Najprawdopodobniej nowe Lamborghini będzie jeszcze bardziej spartańskie. Możemy się więc spodziewać auta bez systemu nawigacji czy nawet klimatyzacji i może z tylnym napędem? Dowiemy się tego już niebawem.
Źródło: Carscoop
