System Cordon - inteligentny wideoradar [wideo]

Fotoradary są zmorą kierowców, chociaż ostatnia nowelizacja przepisów o fotoradarach nieco polepszyła naszą sytuację. Niestety, niedługo w miastach mogą pojawić się inteligentne wideoradary, takie jak prezentowany tutaj system Cordon.

Fotoradary są zmorą kierowców, chociaż ostatnia nowelizacja przepisów o fotoradarach nieco polepszyła naszą sytuację. Niestety, niedługo w miastach mogą pojawić się inteligentne wideoradary, takie jak prezentowany tutaj system Cordon.

Kiedy mijamy niebieski znak ostrzegający o fotoradarze, zdejmujemy nogę z gazu, chyba że jedziemy po znanej drodze, na której pomimo wielu ostrzeżeń jest tylko jeden fotoradar. Takie urządzenie ma mnóstwo wad. Może łapać tylko jednego kierowcę, któremu robione jest zdjęcie, i jeśli da się na nim rozpoznać tablice rejestracyjne, fotka trafia do rodzinnego albumu w zamian za kilkaset złotych.

Firma Peak Gain Systems Inc. wprowadziła na rynek fotoradarów urządzenie o wiele większych możliwościach. Po pierwsze, całość nie jest uwieczniana na zdjęciach, ale na wideo, mamy więc do czynienia z wideoradarem. Co więcej, urządzenie samo rozpoznaje tablice rejestracyjne i wyświetla je na obrazie przy przejeżdżającym pojeździe, tuż obok pokazując jego prędkość.

Dzięki temu jednocześnie można rozpoznać aż 32 samochody na 4 pasach ruchu. System odczyta ich tablice rejestracyjne i będzie śledził prędkość. Co więcej, po odpowiednim ustawieniu system Cordon jest także w stanie wystawiać mandaty za takie wykroczenia jak korzystanie z buspasa czy pasa przeznaczonego wyłącznie dla taksówek.

Wszelkie dane są kodowane oraz przechowywane na karcie SD. Można także przesyłać je wprost do komendy policji przez kabel lub WiFi. Samo urządzenie jest podobno niesamowicie małe, proste w obsłudze i łatwo je ukryć.

Istnieje możliwość, że za kilka lat takie radary będą stały na największych skrzyżowaniach w miastach, gdyż w razie wypadku odtworzenie nagrania z prędkością poruszającego się pojazdu może pomóc sądowi w rozstrzygnięciu ewentualnego wyroku.

Przyszłość tych kierowców, którzy często przekraczają prędkość, kiedy widzą fragment pustej drogi lub skrzyżowania, nie wygląda więc kolorowo. Na filmie poniżej dokładnie widać działanie systemu Cordon. Na białym tle wyświetlane są numery rejestracyjne pojazdów, a tuż obok nich widnieje ramka, która zmienia kolor w zależności od prędkości - zielony, żółty lub czerwony, a obok niej oznaczenie "B" lub "C". Jak można zaobserwować na filmie, dotyczy ono rodzaju pojazdu - ciężarowy "C", osobowy "B".

Nagranie pochodzi z Sankt Petersburga, a urządzenie zostało umieszczone tam w celach testowych. Łatwo się domyślić, że rozwijając technologię czytania tablic rejestracyjnych, można sprawdzać, czy przejeżdżający przez skrzyżowanie pojazd nie jest kradziony, czy przeszedł badanie techniczne oraz czy ma ważne ubezpieczenie OC. Do tego, przynajmniej w Polsce, potrzebna jest wspólna baza danych.

Źródło: Carscoop