Kto lepiej radzi sobie z prowadzeniem samochodu: kobiety czy mężczyźni? Panowie sądzą, że to oni są mistrzami kierownicy. Ze statystyk wynika jednak coś innego.
Kto lepiej radzi sobie z prowadzeniem samochodu: kobiety czy mężczyźni? Panowie sądzą, że to oni są mistrzami kierownicy. Ze statystyk wynika jednak coś innego.
Zgodnie z danymi polskiej policji w 2010 roku kobiety kierujące pojazdami spowodowały zaledwie 19% wypadków na drogach. Przyczyną 77,1% nieszczęśliwych zdarzeń drogowych były błędy popełniane przez panów. Mimo to, zgodnie z brytyjskimi danymi, aż jedna trzecia mężczyzn nie czuje się bezpiecznie, gdy za kierownicą samochodu zasiada ich partnerka. Około 20% panów w ogóle nie jest w stanie zrelaksować się w tej sytuacji.
Zdaniem Zbigniewa Weseli – dyrektora Szkoły Jazdy Renault – siedzący na miejscu pasażera partner, pewny, że ma większe umiejętności, może zacząć wydawać polecenia lub namawiać kobietę do zachowań, co do których nie jest ona przekonana, co z kolei może negatywnie wpływać na koncentrację. W efekcie nietrudno o wypadek. Kierowca, który bardziej przejmuje się tym, by postąpić tak, żeby odpowiadało to pasażerowi, nie skupia się na bezpiecznej jeździe, tylko na podporządkowaniu wymaganiom partnera. W efekcie może to doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na jezdni.
10% ankietowanych mężczyzn przyznało, że przynajmniej raz w życiu jako pasażerowie musieli chwycić za koło kierownicy, ponieważ ich zdaniem samochód zaczynał zjeżdżać w kierunku osi jezdni. W rzeczywistości żaden z nich nie powinien tak postąpić. Nie zawsze ocena sytuacji pasażera jest zgodna z rzeczywistą, odczuwaną przez osobę kierującą pojazdem.
Tego typu zachowania mogą stworzyć zagrożenie na drodze. Pasażer może jedynie zwrócić uwagę kierowcy, ale nigdy nie powinien angażować się w samo prowadzenie samochodu. Dotyczy to również pomocy w kontrolowaniu auta na prośbę samego kierowcy – nie wolno pasażerowi godzić się na przytrzymanie kierownicy.
Zgodnie z opinią Polaków kobiety jeżdżą spokojniej i wolniej. Częściej również ustępują pierwszeństwa na drodze. Z badania wynika też, że mężczyźni jeżdżą szybciej, dużo więcej wyprzedzają i gwałtownie hamują. Co ciekawe, nie tylko siedząc za kółkiem, panowie częściej są sprawcami wypadków. Aż 66,6% powodowanych przez pieszych zdarzeń drogowych występuje z winy mężczyzny.
Musimy zdawać sobie sprawę z naszych cech - związanych z płcią oraz tych indywidualnych. Jeśli będziemy kierowcami świadomymi, łatwiej będzie nam opanować się w sytuacjach, w których rozsądek powinien brać górę nad emocjami. Warto również zdecydować się na kurs bezpiecznej jazdy. Po przeprowadzeniu psychotestów fachowi instruktorzy pomogą zmienić podejście do prowadzenia samochodu.
Według bezwzględnych statystyk to kobiety powodują mniej wypadków, ale według wskaźnika DM, czyli względnego odniesienia liczby wypadków do przejechanych kilometrów, nadal przodują kobiety.
Źródło: PR Renault
