Wygląda na to, że francuski producent rozpoczął już jazdy mułem testowym następcy modelu 308. Co ciekawe, auto nie zostanie nazwane 309, zgodnie z nomenklaturą Peugeota, tylko 301, by uniknąć skojarzeń do niezbyt udanego prapradziadka.
Wygląda na to, że francuski producent rozpoczął już jazdy mułem testowym następcy modelu 308. Co ciekawe, auto nie zostanie nazwane 309, zgodnie z nomenklaturą Peugeota, tylko 301, by uniknąć skojarzeń do niezbyt udanego prapradziadka.
Peugeot 309 został zastąpiony modelem 306 w 1993 roku. Od tego czasu francuski producent nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii stylistyki i chyba każdy przyzna, że zarówno 306, 307 jak i 308, to całkiem ładne pojazdy.
Następca, a więc 301, będzie oczywiście różnił się od poprzedników, podobno w większym stopniu niż 308 od 307. Spodziewajmy się rozciągniętych przednich reflektorów, podobnie jak w 508 oraz nowym 208. Zmieni się także układ wnętrza, tutaj pojawi się duży dotykowy wyświetlacz.
Auto powstanie na platformie, która została wykorzystana w Citroenach C4 oraz DS4. Pod maską zagości na pewno 3-cylindrowa jednostka benzynowa, pojawi się też usportowiona wersja, która będzie napędzana silnikiem 1,6 THP pracującym także pod maską Peugeota RCZ czy testowanego przez nas niedawno 207. Ponadto nowy 301 dostępny będzie w wersji HYbrid4, czyli hybrydowej odmianie napędzanej silnikiem diesla oraz jednostką elektryczną.
Więcej zdjęć i szczegółów poznamy zapewne już niedługo. Fotografie muła testowego nie mówią absolutnie nic. Wiadomo na pewno, że Peugeot 301 będzie lżejszy i odrobinę mniejszy od poprzednika. Może wreszcie auto dostanie odrobinę charakteru.
Źródło: Carscoop
